sobota, 7 grudnia 2013

Rozdział 31


PERSPEKTYWA EVE

– Dlaczego się uśmiechasz? – zapytałam Zayna, który nosił uśmieszek, gdy dotarliśmy do drzwi frontowych, razem z psem.
– Oh, nic – utrzymywał ten sam wyraz twarzy, gdy zaczął straszliwie powoli otwierać drzwi.
Spędziliśmy razem tak piękny dzień, dzieląc się chwilami, że żałuję, że nie trwa wiecznie.
– Pośpiesz się dziadku  – dokuczałam. Alfie zaczął szczekać tuz obok mnie, a ja zachichotałam.
Wreszcie otworzył drzwi, by ujawnić zupełnie cichy dom.
– Jesteśmy w domu! – krzyknęłam, a mój głos odbił się echem. Jakie to dziwne.
– To dziwne, myślałam, że wszyscy będą w domu.
Gdy przeszliśmy w głąb domu, nagle zostałam odcięta przez tłum ludzi, krzyczących;
– NIESPODZIANKA!
Praktycznie wyskoczyłam ze skóry, gdy zdałam sobie sprawę że to było Baby Shower*. Wszędzie były balony, krzesła, stoły, jedzenie i nawet transparent powieszony na ścianie, który głosił ‘To chłopiec!’.  Byłam w szoku, gdy wszyscy patrzyli na mnie z wielkimi uśmiechami. Eleanor i Danielle były z przodu i mogłam zgadywać, że to one stoją za tym wszystkim.
– Wy! – czułam łzy w oczach. To wszystko dla mnie?
– Oczywiście kochanie! – Eleanor uśmiechnęła się, gdy objęłam ją wciąż będąc w szoku.
Rozejrzałam się po domu, widząc wiele osób. Lou, Caroline, Ruth i Nicole. Nawet Miranda, dziewczyna z moich kursów tam była. Kiedy przywitałam się z ludźmi i podziękowałam im za przybycie, spojrzałam na Zayna.  Rozmawiał z Jackiem, chłopakiem Mirandy, z którym wcześniej spotkaliśmy się kilka razy.
– Eve? – spojrzałam z powrotem na Ruth, która opowiadała o tym, jak jej mama chciała przyjść.
– Słucham, przepraszam. – zamrugałam.
– Och, nawet nie udawaj, że właśnie nie gwałciłaś Zayna oczami – zażartowała, zdobywając ode mnie klapsa w ramię.
– Nie robiłam tego!
– Nie robiłaś czego? – zapytał Liam, który do nas dołączył. Ruth parsknęła śmiechem, gdy wzruszyłam ramionami.
– Niczego.
– Dobrze wszyscy! – Eleanor krzyknęła, zwracając uwagę ludzi – Zaraz będziemy jeść, potem prezenty i gry. Później będzie tort! – po jej ogłoszeniu ludzie przysunęli się do pięknie przygotowanego przez nią stołu. Wszystko wyglądało bardzo schludnie, tak Eleanorowo.
Ja siedziałam na czele długiego stołu, gdy ludzie zaczęli jeść małe kanapeczki, które zostały nabite na wykałaczki.  Lekkie rozmowy płynęły po całym domu.  Sporo rozmawiałam z każdym, kto przyszedł, nawet jeśli nie znałam go dobrze.
– Wow. Dziękuję bardzo. – powiedziałam Mirandzie, po czym odwinęłam jej prezent. To były urocze buty dla dzieci, duży pakiet skarpet dla dzieci, oraz urocze śpioszki z żabką na nich.
Do tej pory otrzymałam elektroniczny nadzór dzieci od Lou, dużo pieluch i ubranek od Ruth,  Dziecko Einstein na DVD wraz z wypchanymi zwierzątkami od Nicole, oraz mnóstwo uroczych ubrań, od samej stylistki Caroline.
– W porządku, teraz ja – Zayn uśmiechnął się i podał mi pudełko, starannie zapakowane i zakończone łukiem na górze.
Wszyscy patrzyli na mnie, gdy to rozwijałam, czując się niezręcznie. Otworzyłam wieko odsłaniając  bardzo ładnego, wypchanego pingwinka,  z niebieską muszką.
– Aww, on jest taki słodki! – uśmiechnęłam się do Zayna.
On pokręcił głową.
– Wciśnij go.
Zrobiłam tak jak powiedział i omal nie upadłam.
– Rock a by baby, on the tree top… **
On nagrał kołysanki w studio i sprawił, że będą grać, gdy pingwin zostanie naciśnięty. Zaczęłam się wzruszać, gdy usłyszałam jego łagodny głos śpiewający przez pingwina.
– Zayn – piszczałam płacząc. To byłą najsłodsza rzecz na świecie. Uśmiechnął się i podszedł, by mnie przytulić. – Nie mogę w to uwierzyć.
– Cieszę się, że ci się podoba – szepnął mi do ucha.
Wszyscy wokół nas wydawali się być „onieśmieleni”, gdy się do niego przytulałam. Byłam tak zszokowana słodkim gestem, że zapomniałam zwrócić uwagi na resztę czekających gości.
W końcu musiałam wrócić do moich prezentów, a przed tym wyłapałam spojrzenia Lou, Eleanor, Danielle, Ruth i Nicole. Nawet Miranda uśmiechała się do mnie.

Na Baby Shower było dużo zabawy. Po przejrzeniu zbyt wielu miłych prezentów, zwłaszcza od chłopców, Danielle rozpoczęła gry, mieliśmy pinatę,  oraz graliśmy bardzo ciekawą grę Pin The Sperm On The Egg ***, której prawdopodobnie nigdy nie zapomnę.
– Okej, przy następnej grze, każdy musi usiąść. – Danielle ogłosiła. Zabawkowe dziecko było w jej dłoniach, gdy zaczęła wyjaśniać grę.
– To jest bardzo proste. Laleczka zostanie przekazana po kolei i każdy musi ją pocałować, gdziekolwiek chce. Upewnijcie się, że pamiętacie gdzie ją pocałowaliście.
Podała lalkę Zaynowi, który siedział najbliżej i pocałował laleczkę w usta, przekazał Jackowi, który pocałował dłoń. Miranda pocałowała policzek, a Harry tyłek. Kiedy przekazywali sobie lalkę, ja czekałam. Znowu siedziałam na czele układu grupy.
Dziecko w końcu skończyło w rękach Danielle,  a ta uśmiechnęła się.
– W porządku, każdy pamięta gdzie pocałował lalkę?
Wszyscy przytaknęli
– Dobrze – uśmiechnęła się i spojrzała na mnie. – Bo to właśnie tam pocałujecie Eve.
Zamarłam. O mój Boże. Pozwólcie mi to sobie poukładać. Gdziekolwiek pocałowali lalkę, tam mają pocałować mnie?
Czy Zayn nie pocałował ust?
Kto stwierdził, że ta gra jest dobrym pomysłem?
O Boże, o Boże, o Boże.
Moje serca zaczęło przyspieszać bicia, gdy starałam się oddychać normalnie. Zayn mnie pocałuje.

* Baby Shower - przyjęcie organizowane przed narodzinami dziecka.
** Rock a by baby, on the tree top…  - fragment jednej z angielskich kołysanek.
*** Pin The Sperm On The Egg - gra organizowana na Baby Shower. Każdy gracz zostaje obrócony kilkakrotnie z zawiązanymi oczami, by stracił orientacje w terenie. Następnie musi przymocować wycięty z papieru plemnik, jak najbliżej wyciętego z papieru jajka, które jest przyczepione na specjalnej tablicy, na ścianie. Na plemnikach pisze się swoje imiona, by wiedzieć, kto przyczepił go jak najbliżej jajka... O.O

– jeśli przeczytałeś/łaś zostaw komentarz ;) 

22 komentarze:

  1. Jejuuu kocham to opowiadaniee<3

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne! Prawie zaczelam sie smiac jak przeczytalam ze maja pocalowac ev tam gdzie lalke.;D nie no! Of korz najpierw pomyslalam: harry bedzie ja calowal w dupe! Ale beda jaja! Dopiero potem zaczelam myslec o zaynie ! Kurde mam nadzieje ze kolejny przetlumaczycie i dodacie niedlugo ;) i w ogole dzieki ze tlumaczycie i przepraszam ze tak rzadko komentuje xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Harry! Całuj ją w tyłek! Hahaha

    OdpowiedzUsuń
  4. Harry w tyłek a Zayn w usta,hahaha :) Jestem ciekawa co zrobią :D A Zayn i jego prezent *.* So sweet! Rozwaliła mnie też ta gra z jajkiem,przynajmniej nauczyłam się i zapamiętam że sperm znaczy plemnik :P Czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu, Eve! Ty idiotko! Martwisz się o Zayna, a to Harry ma cie pocałować w tyłek!
    To mi przypomina jak graliśmy w tę grę na dniu kota w szkole (zamiast lalki mieliśmy pluszowego kotka) i koleżanka musiała pocałować kolegę w pupę przed wszystkimi pierwszymi klasami licealnymi. xD Haha.
    Jak bardzo bym chciała zobaczyć minę Harry'ego, gdy będzie całować Eve. akjhdsjdh normalnie. xD

    OdpowiedzUsuń
  6. O mój boże nie mogę się doczekać następnego XD Jak mogłaś przesrać pisać w taki momencie ;cc Hahahah Harry :D

    OdpowiedzUsuń
  7. przestać pisać*

    OdpowiedzUsuń
  8. O Matko! Dzieje się! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne! Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zayn dał jej wspaniały prezent taki słodziutki. Błagam cię nie przerywaj rozdziału w takim momencie!!! Zayn pocałuje ją!!!!!!! Aaaaaa!!!! Ale nie mogę wytrzymać ze śmiechu przez to że Hazza pocałuje (może) ją w tyłek xD Haha moja zacna wyobraźnia xd Czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha to z lalką było niezle :)
    chce już następny rozdział nie mogę się doczekać :) :*

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba najbardziej mnie rozwaliło że harry będzie musiał ją pocałować w tyłek . ha ha ha . i wreszcie będzie całus . jeeeeej !!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdział jest świetny! Już czekam na nn! :) xx @PollKlaudia

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaraz czy Harry nie pocałował pupy ? Ahahahahaha xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Hah niezłe te gry xd
    Nigdy w życiu nie pójdę na Baby Shower chyba...
    Czekam na następny, i fakt-ta ostatnia gra jest naj!

    OdpowiedzUsuń
  16. aaaaaaaaaaa chcę 32 !
    Zayn, ty słodziaku ! :>
    Nie mogę się doczekać co się wydarzy *-*
    Harry pocałował w tyłek? o.o ... okej. haha

    Pozdrawiam ♥
    @blue_eyes_9

    OdpowiedzUsuń
  17. Jfofdofodododawo taki moment

    OdpowiedzUsuń
  18. Harry.. tyłek? Poważnie? hahhaahhaahaha no to nieźle będzie.
    Super ! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Aaa! Dlaczego rozdział jest przerwany w takiiim momenciee! (dokładnie wiem czemu, ale i tak musiałam to napisać). Coś mi się wydaje że czeka nas perspektywa Zayna. I że Zayn znał już tę zabawę, bo kto normalnie całuje lalkę w usta? ;dd Tak że tego... będzie się działo w kolejnym rozdziale! Nie mogę się doczekaaaać!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko, co pozostało w mojej głowie po przeczytaniu tego rozdziału to myśl, że Harold będzie musiał ją pocałować w tyłek.
    Ech, Styles. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham to opowiadanie. Jest najlepsze. Czekam z niecieerpliwoscia na next ;**

    OdpowiedzUsuń
  22. OMFG ZAYN JĄ POCAŁUJE W USTA !!!!! AKACDIYSXXHEUHCUEHUWINJN!!!! ALE HMMM... HAROLD... HAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHA xD CZEKAM NA NEXTA :D

    OdpowiedzUsuń